Na początek dodaję przepis na tradycyjne placki ziemniaczane. W końcu dzięki robotowi nie mamy kłopotów z ręcznym tarciem ziemniaków, więc przygotowanie ciasta na placki zajęło dosłownie chwilę :)
Do zrobienia placków potrzebne będą następujące składniki:
- Ok 1 kg obranych i umytych ziemniaków (u nas dokłądnie 1,2kg)
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- 2-3 łyżki mąki
- 2 jajka
- 1,5 łyżeczki soli
- 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 0,5 łyżeczki mielonego pieprzu
- 0,5-1 łyżeczka tymianku
- Olej do smażenia
No to do roboty. U nas maszynowo, więc błyskawicznie, ale jak nie macie robota to tarka, najmniejsze oczka i najpierw trzeba utrzeć ziemniaki, czosnek oraz cebulę. Cebulę można pokroić w drobną kostkę. My wrzuciliśmy ją w maszynę razem z ziemniakami oraz czosnkiem
Czekamy ok 1-2 minut i zlewamy do miseczki wodę która została z tarcia ziemniaków
Woda w misce powinna postać kilka minut, żeby skrobia osiadła na dnie, potem zlewamy wodę i otrzymujemy samą skrobię, którą wygarniamy do utartych ziemniaków. Dodajemy resztę składników, czyli mąkę, jajka, proszek do pieczenia, przyprawy i mieszamy ciasto na jednolitą masę. Następnie odstawiamy na 5 minut, żeby się "przegryzło".
Na patelnię wlewamy olej, tylko nie za dużo, bo to nie golf czy passat. Tak z 1-2mm na dnie patelni i mocno go nagrzewamy. Nakładamy łyżką ciasto i formujemy na patelni placki. Smażymy z obu stron na rumiany kolor i gotowe. Placki po usmażeniu można ułożyć na ręczniku papierowym, żeby wpił trochę oleju.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz