Trochę ostatnio eksperymentowaliśmy z przeniesieniem bloga na wordpress, ale nie do końca nam to wychodzi, więc wracamy tutaj. Z czasem pewnie przepniemy go na naszą domenę, ale teraz nie ma na to nerwów. Straciliśmy miesiąc blogowania, ale wracamy i będziemy działać systematycznie. Mamy w zanadrzu ok 20 wykonanych przepisów więc jest w czym wybierać.
Dzisiaj dodajemy przepis, który był już na nowej stronie, ale że tam nie będziemy już raczej działali, to należy go dodać także tutaj :)
Klopsiki w occie, czyli fantastyczna słodko-kwaśna przekąska. Idealna na wszelakie zakrapiane imprezy. Musicie spróbować.
Składniki:
Klopsiki
- 1 kg mięsa z łopatki wieprzowej
- 1 duża cebula
- 3 ząbki czosnku
- 1 całe jajko
- 1 czerstwa bułka lub 2 kromki razowego chleba
- Przyprawy (sól, pieprz czarny, majeranek)
Zalewa
- 4 szklanki wody
- 1,5 szklanki octu
- 3 łyżki cukru
- 1 łyżeczka soli
- Ziele angielskie (ok 8-10 ziaren)
- Liść laurowy (ok 5-6 listków)
- 2 cebule pokrojone w piórka
- 5 ząbków czosnku
Wykonanie:
Klopsiki w occie są stosunkowo łatwe w przygotowaniu, ale wymagają odrobiny cierpliwości. Z ich wykonaniem poradzi sobie nawet mało doświadczony kucharz.Na początek trzeba zrobić klopsiki. W tym celu mielimy maszynką na średnich oczkach mięso, cebulę, czosnek a na koniec namoczoną i odciśniętą bułkę lub chleb razowy.
Doprawiamy mięso solą, pieprzem, majerankiem, dodajemy 1 całe jajko i całość dokładnie mieszamy ręcznie przez kilka minut do uzyskania jednolitej masy. Po wymieszaniu przykrywamy mięso folią spożywczą lub aluminiową i odstawiamy na 0,5 godziny żeby smaki się ze sobą wymieszały.
Z mięsa formujemy małe klopsiki (ok 3 cm średnicy). Tu proponuję najpierw nakulać klopsików a potem je sukcesywnie smażyć, bo ciężko samemu ogarnąć smażenie żeby się nie spaliły i w tym samym czasie kulanie kolejnej partii.
Teraz smażymy klopsiki na gorącym oleju. Trochę to zajmie, ale warto Usmażone klopsiki przekładamy do dużego naczynia (u nas wiaderko po śledziach) i mieszamy je z pokrojoną w piórka cebulą oraz ząbkami czosnku.
Bierzemy się za zalewę.
Do garnka wlewamy wodę, dodajemy ocet, cukier, sól, ziele angielskie, listki laurowe i doprowadzamy zalewę do wrzenia. Gorącą miksturą zalewamy klopsiki.
No i teraz najtrudniejsza część przepisu. Musicie powstrzymać się z jedzeniem klopsików do następnego dnia a najlepiej jeszcze jeden dzień. Jeśli wytrzymacie, to znaczy że jesteście godni tej wspaniałej przystawki jaką są klopsiki w occie. Miłego balowania :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz